niedziela, 3 sierpnia 2014

Prawa noga naprzód, równo, sztywno z bukietem w ręku.

Czasem czuję się jakbym miała betonowe wiadra przyklejone do stóp, jednak pamiętam z dzieciństwa, piosenkę śpiewaną często podczas spacerów przez moją Mamę po to, żeby nie marudzić tylko iść do przodu. Do tej pory połowa słów jest niezrozumiała - ale to pewnie dlatego, że Mamusia wymyślała je tylko po to, żeby rymowały się do reszty mądrego tekstu. A więc prawa noga naprzód!

Jeśli mi ktoś powie co to znaczy "tamachołem ita ita siołem, machołem raj raj tarira raj" dostanie Nobla :)))


Kilka myśli o tych wiaderkach z betonu i filmik do rozmyślań:

1 komentarz: