poniedziałek, 31 marca 2014

Wielokulturowość, spotkanie otwarte. Zapraszam!


Wielokulturowość, Podróże, Indie, Różnorodność rasowa i religijna, Tolerancja, Otwartość na świat, Szerokie horyzonty - interesujące dla Ciebie zagadnienia? 

Zapraszam na spotkanie otwarte zorganizowane przez JCI Wrocław (
www.jciwroclaw.pl), 


które poprowadzę w ramach projektu o wielokulturowości.

9 kwietnia o godzinie 18:00 w klubie Impressa we Wrocławiu, ul. Krupnicza 13
Wstęp wolny, spotkanie otwarte.


link do wydarzenia na FB, Dołącz!


środa, 26 marca 2014

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Idealny lider grupy - to ja?
Sztuka bycia liderem
„Lider osoba przewodząca, stojąca na czele danej grupy. Cechą charakterystyczną lidera jest to, że ludzie sami chcą go naśladować oraz łatwo poddają się jego przywództwu.  Wyznacza cele i je realizuje.”

Między innymi tego dowiedziały się dzieci podczas wykładu i warsztatu prowadzonego przeze mnie w ramach EUD.

Szukaliśmy odpowiedzi na pytania: Jakie mamy marzenia? Czy idealny lider grupy to ja? Kim jest lider? Czy każdy może być liderem? Czy rodzimy się czy stajemy liderem? Jakie cechy ma lider? Jakie cechy trzeba wyeliminować, aby być liderem? Czy każdy musi być liderem?

Mali studenci poznali też role grupowe dzięki Pingwinom z Madagaskaru na warsztatach.  Kreatywność i rywalizacja wyzwoliła masę emocji!





środa, 19 marca 2014

poniedziałek, 17 marca 2014

Nowy program UCZYMY BAWIĄC

FESTYNY, URODZINY, DZIEŃ DZIECKA, ZABAWY SZKOLNE

Mam do zaoferowania Państwu program imprezy rozrywkowej dla dzieci przygotowanej we współpracy dwóch firm Kraina el Dorado i Szlak przez świat. Uczymy bawiąc to nowy cykl, w ramach którego pierwsza impreza w stylu Bollywood.

Łącząc doświadczenie animacyjne z podróżniczą wiedzą o świecie chcemy zainteresować dzieci kulturą Indii. 

Nasza impreza ma na celu wprowadzenie dzieci w świat kolorowych Indii. Przeniesiemy się za pomocą doznań zapachu, koloru, tańca i zabaw do tego egzotycznego kraju. Atrakcje imprezy nawiązują do klimatu Bollywood.
Jednocześnie przekazujemy im edukacyjne treści związane z zagadnieniem tolerancji i otwartości na świat. 
Pełen program i wycena - ZADZWOŃ
zapraszam do kontaktu i rezerwacji terminów
magdalena.derejczyk@gmail.com
tel. 692 464 189

środa, 12 marca 2014

Za Polskę! kto wygra Memoriał Piotra Morawskiego?

Portal dotyczący podróżowania Peron 4 opublikował swoje typy do wygranej. Bardzo mnie cieszy, że mój projekt sztafety zwrócił ich uwagę w tłumie zgłoszonych do Memoriału. Docenili w nim to co dla mnie było ważne - piękno naszego kraju. A więc dziś "za Polskę" i za jutrzejsze wyniki konkursu. Trzymajcie kciuki!


link do artykułu:



Dziękuję redaktorom za docenienie mojego projektu.

poniedziałek, 10 marca 2014

co jest Twoją tyczką?




Albo znajdę tyczkę i przeskoczę aby tam być! JUTRO, NIE!, bo przyszłość zaczyna się dziś a nie jutro.
Taki obraz. Stoisz w labiryncie. Na prawo ściana. Na lewo ściana. Z przodu ściana. Gdzieś ponad żywopłotem widzisz swój cel, widzisz to miejsce, do którego chcesz dojść. Przeraża Cię myśl powrotu i błądzenia poprzez zielone korytarze i znalezienia się znów w podobnym położeniu, otoczony trzema ścianami. Genialna myśl pojawia sie w przebłysku olśnienia! "Wystarczy wziąć tyczkę i przeskoczyć nad zielonym żywopłotem. Czujesz już jak lądujesz prosto u celu i znasz już tą ogromna satysfakcję. Tylko co jest Twoją tyczką? zadając sobie w kreatywny sposób to pytanie można odkryć w sobie całą paletę umiejętności i predyspozycji, które znacznie uproszczą drogę do marzeń.


niedziela, 2 marca 2014

Shinkansenem na Shibuję 109

Zapraszam na pogaduchy o Japonii. Wrocław Uniwersytet Ekonomiczny, środa 05.03.2014 r. godzina 18.30, sala 2E





Japonia to kraj niesamowitych technologii, w którym paradoksy kulturowe sięgają granic naszej zachodniej wyobraźni. Kraj gdzie telewizor w mieszkaniu Japończyka wysuwa się z sufitu, ale w tym samym mieszkaniu nie ma łazienki. Miejska łaźnia jest tuż za rogiem. A podróż super szybkim pociągiem z neonowego miasta do krainy świątyń trwa mniej niż świst samurajskiego miecza. 

Przedsmak:






sobota, 1 marca 2014

Zmiano-wymiana myśli.

Spotkanie po wielu latach, ze wspaniałą osobą Zuzą piszącą na


było super, po prostu super. Nie ma się co rozpisywać nad towarzyskim spotkaniem. Miło spędzony wieczór przy wyśmienitej muzyce na jam session. Najważniejsze były jednak nasze, pisząc wprost, "odjechane" rozmowy po latach. I to wcale nie były wspominki, ponieważ moja znajomość z Zuzą była w sumie tak krótka, że nie miałyśmy tych wspomnień na więcej niż 10 min. Okazało się ze dużo ciekawsze są dla nas tematy motywacji, coachingu, wydobywania z ludzi ich potencjału. 

No i zaczęło się... to tak trochę jakby lekarz poszedł do lekarza, albo psycholog na sesję do psychologa, dzieją się tam zwykle rzeczy ekstremalne i ciekawe. Zuza szybko przystąpiła, ku mojej wielkiej uciesze, do meritum pytań. Dlaczego podróże? Co one Ci dają? Co wnoszą w Twoje życie? Z czego to wynika? Jaki masz cel itd itd... uff spociłam się w krzyżowym ich ogniu. Jakie wnioski? hm....mianowicie:

Niektórzy mawiają, że podróże to taka choroba, że jak się ją złapie to niemożliwe żeby się wyleczyć. Jak wirus, raz chwytasz i potem krąży w ciele do końca życia. Wszędobylska potrzeba zmiany, która narasta w miarę tego jak często wyjeżdżasz z domu. Jest też spora grupa osób (wśród nich ja) definiujących to zupełnie odwrotnie. Ci z kolei mówią, że są osoby mające w sobie potrzebę zmiany, wpisaną w ich charakter, bądź potrzeba taka wynika z innych uwarunkowań i często realizują tę potrzebę poprzez podróże. Są podróżnicy, są tacy którzy przemeblowują mieszkanie co chwilę, są tacy którzy zmieniają związki lub pracę jak rękawiczki, wszystkich łączy silna potrzeba zmian w życiu. Niektórzy wybrali taki właśnie sposób jej zaspokojenia. Można powiedzieć, że nawet poszliśmy na łatwiznę, podczas podróży bardzo łatwo gasić to ciągłe pragnienie; bo nowe miejsca, nowi ludzie, nowe sytuacje. Wszystkie te doznania szybko dają efekt i są w podróży łatwo dostępne, przecież można po prostu ruszyć o 100 km dalej i już jest zmiana gwaratowana. Potem wchodzi się na wyższy poziom niezaspokojonych potrzeb i chcemy zmienić na coś lub wyeliminować sama zmianę, co będzie w tej sytuacji wielką zmianą, wiec tęsknimy za monotonią dnia codziennego.Tam z kolei kolejny pożar po kilku miesiącach i znów odczuwamy palący ogień niezaspokojonych potrzeb i wtedy mówimy "Trzeba gdzieś wyjechać". Taki proces trwa zwykle kilka miesięcy,  u niektórych lat i cykl się zamyka. A taci ludzie, którzy przestawiają meble w pokoju muszą pewnie robić to raz na tydziń. Zajechać się można z tymi szafami.



W tym miejscu zostanę pewnie komentowana przez społeczność podróżników, bo obdzieram ich ze swojej wyimaginowanej wyjątkowości lub jak niektórzy to określają wręcz genu podróżowania. Ot zwykła ludzka potrzeba, którą ma wiele osób. Sposób realizacji  często spektakularny, to fakt. ;)