Czasem czuję się jakbym miała betonowe wiadra przyklejone do stóp,
jednak pamiętam z dzieciństwa, piosenkę śpiewaną często podczas spacerów przez
moją Mamę po to, żeby nie marudzić tylko iść do przodu. Do tej pory połowa słów
jest niezrozumiała - ale to pewnie dlatego, że Mamusia wymyślała je tylko po
to, żeby rymowały się do reszty mądrego tekstu. A więc prawa noga naprzód!
Jeśli mi ktoś powie co to znaczy "tamachołem ita ita siołem,
machołem raj raj tarira raj" dostanie Nobla :)))
Kilka myśli o tych wiaderkach z betonu i filmik do rozmyślań:
Urocza historia tymbardziej, ze znam mame osobiscie.
OdpowiedzUsuń